Szusując po stokach w austriackim Tyrolu nie sposób zapomnieć o myślistwie. W hotelu przydzielono nam stolik w pięknie udekorowanej Jagdstube - sali myśliwskiej. Poza trofeami łowieckimi był tam historyczny krucyfiks, wiszący nad rzeźbą przedstawiająca św. Huberta. Na innej ścianie można było podziwiać piękne sygnałówki i stare torby myśliwskie.
Na trasach narciarskich natknąłem się na kolejne ciekawostki myśliwskie. Pierwsza to tablica upamiętniająca śmierć łowczego odpowiedzialnego za rewir łowiecki. Zginął w 1920 r. w wielu 30 lat., zastrzelony przez kłusownika. Kolejna to zakaz niepokojenia zwierzyny na terenie dokarmiania zwierzyny.