^Na górę strony

nag01c

Unikalna kolekcja

Mój kolega Jacek Zygmunt z Krakowa przysłał mi niezwykle ciekawy materiał, którym postanowiłem się podzielić z Czytelnikami:

Bohaterem tej opowieści jest Leon Aleksander Sapieha, uczestnik walk wojny polsko - bolszewickiej 1920 r. (odznaczony Krzyżem Walecznych), jeden z prekursorów polskiego lotnictwa i poseł na Sejm, żeby wymienić zaledwie niektóre z dokonań właściciela dóbr krasiczyńskich, który był także zapalonym podróżnikiem i, co dla nas ma znaczenie szczególne, znamienitym myśliwym.

W grudniu 1926 r. Leon Sapieha wraz z małżonką udali się drogą morską do Afryki przemierzyli ją od północnej Angoli do ujścia rzeki Kongo, przez Kongo Belgijskie, Rwandę, Ugandę, Kenię aż do wybrzeża Oceanu Indyjskiego. Efektem tej wyprawy, zakończonej w lipcu 1927 r., jest unikalna kolekcja ciosów słoniowych, stanowiąca jedną z nielicznych zachowaną tak dobrze pamiątkę dokonań polskich myśliwych na Czarnym Lądzie tamtych czasów.

Kolekcja składa się z 17 ciosów, z czego 7 sztuk ma długość powyżej 2 metrów. Najdłuższy z ciosów liczy sobie niebagatelne 265 cm, kolejne 258, 233, 232, a najkrótsza para 177 cm. Łączna aktualna waga kolekcji to 421 kilogramów. Za swą „kolekcję kłów słoniowych” Leon Sapieha otrzymał złoty medal na Pierwszej Powszechnej Wystawie Łowieckiej w Poznaniu w 1929 r.

Kolekcja ciosów sapieżyńskich miała to szczęście, że dotrwała w całości do naszych czasów. Zachowały się także materialne świadectwa wyprawy. Niemałą rolę odegrał w tym autorytet i starania kardynała Adama Sapiehy. Szczegóły wyprawy zostały opisane w książce "Lasy Ituri. Wspomnienia z podróży" wydanej w Krakowie w 1928 r.

Copyright © 2025. Witold Daniłowicz - Wszelkie prawa zastrzeżone                                                                  Wykonanie strony - Andrzej Otrębski